RORATY – Dzień 6
Temat: Misjonarka z domu – cz. II
Wczoraj poznaliśmy misjonarkę z domu, czyli Marię Teresę Ledóchowską. O tym, że zaangażowała się w misje w Afryce zdecydowało spotkanie z kardynałem Lavigerie, który z przejęciem opowiedział jej co widział w Afryce, o biedzie, o głodzie, o chorobach i niewolnictwie w Sudanie. Opowiedział, że w Afryce niewielu zna Jezusa i Jego Ewangelię.
I wtedy w sercu Marii Teresy pojawił się ogień misyjny. Już wiedziała co powinna robić w życiu. Bo potrzeby misji są ogromne. Potrzeba nowych powołań misyjnych i pomocy materialnej. Maria Teresa odkryła, że każdy na miarę swoich możliwości może być misjonarzem ze swego domu. Pomagając misjom swoimi talentami.

Maria Teresa na początek założył czasopismo misyjne „Echo z Afryki”, gdzie publikowała artykuły i listy misjonarzy. Niedługo potem ludzie zaczęli jej przysyłać pieniądze aby wspierała misje na kontynencie afrykańskim. Dzięki tym ofiarom budowano w Afryce Kościoły, szkoły i szpitale. Aby pomoc misjom była zorganizowana i sprawna Maria Teresa ze swoja przyjaciółka zakładają stowarzyszenie misyjne Świętego Piotra Klawera, który walczył o prawa niewolników w Afryce, których przewożono do Kolumbii w strasznych warunkach.

Matka Teresa zachwyciła się tym świętym i założyła zakon żeński KLAWERIANKI, które wspierają misjonarzy. Matka Teresa jeździła po całej Europie prosząc o wsparcie dla misji w Afryce. Jej dom misyjny znajduje się do dzisiaj w Rzymie koło Bazyliki MB Większej. W przyszłym roku będziemy obchodzić 100 rocznicę jej śmierci, bo zmarła w 1922 roku.
PYTANIA:
- Jak się nazywa dama dworu, która została misjonarką z domu?
- Kiedy w jej sercu pojawił się wielki ogień misyjny, kogo spotkała?
- W jaki sposób Maria Teresa misjonowała Afrykę ze swojego domu w Rzymie?
- Kiedy będziemy obchodzić setną rocznicę jej śmierci?